Przedstawiamy Wam tutaj dwa jamniki karłowate - Morticia (8 lat) i Murph (9 lat), którzy wraz ze swoją właścicielką Laurą brali udział w bardzo niebezpiecznym wypadku, po którym było ich auto od razu odwiezione na złom. Na szczęście Laura przeżyła wypadek wraz z jej psami, którzy nie ucierpieli żadnymi obrażeniami, przynajmniej żadnymi urazami fizycznymi...
Późnym wieczorem roku 2021 jechała Laura wraz ze swoimi pieskami do domu. Jechała główną ulicą, kiedy w nią z bocznej ulicy wjechał pełną prędkością samochód, który się nie zatrzymał przed znakiem stop. Laury auto się po zderzeniu bokiem aż trzy razy przewróciło przez dach i było zatrzymane dopiero drzewem na polu obok ulicy.
Laura opisała wypadek własnymi słowami następująco:
"Auto się nie zatrzymało przed znakiem stop na skrzyżowaniu i dobiło do przedniej części boku mojego auta. Akurat jechałam szybkością około 80-90 km/god. poza miastem, gdy do mnie z bocznej ulicy wjechało auto, które z jakiejś przyczyny nie zauważyło znaku stop. Po zderzeniu się mój samochód najpierw obrócił a potem trzy razy przewrócił przez dach i skończył poza ulicą w rowie. Wszystkie airbagi się otworzyły i słyszałam, jak się sypało szkło z bagażnika. Całe szkło się wysypało. Dopiero potem do mnie dotarło, że się auto zatrzymało o drzewo bokiem bagażnika."
"Psy były w szoku, ale nie odniosły żadnych obrażeń. Musiały być wyciągnięte tylnymi drzwiami ewakuacyjnymi, dlatego że drzwi bagażniku się nie dały otworzyć. Ja w tym czasie byłam zaklinowana w samochodzie, tą informację się później dowiedziałam od ratowników."
"Nie ma wątpliwości, że klatka VarioCage uratowała moim psom życie. Nie chcę nawet myśleć, co by się stało, gdybym tą klatkę nie miała. Bez niej by ich już z nami nie było. Mieliśmy wielkie szczęście, że nie odnieśliśmy żadnych obrażeń i wszyscy przeżyliśmy. Teraz polecam klatkę, wszędzie gdzie jestem."
Murph i Morticia podróżowali w klatce od MimSafe - VarioCage Minimax XL. Chodzi o jeden z najmniejszych modeli klatki przeznaczony dla jednego albo dwóch małych psów. Nawet jeśli klatka nie była za bardzo uszkodzona, była właścicielce wymieniona za nową zadarmo. Taką wymianę zapewniamy klientom zawsze, kdy biorą udział w niebezpiecznym wypadku (bez winy). Jamniki będą nadal podróżować bezpiecznie.